Dławienie silnika na niskich obrotach

[Beataa]

Witam,

Od pewnego czasu mam problem z moją 1., 2l diesel z 2007 roku.

Na luzie silnik pracuje nie równo, jakby się dławił, nie falują przy tym obroty. Nie jest to problem stały. Zdarza się, że auto chodzi prawidłowo przed 2 tygodnie, a później bez żadnej konkretnej przyczyny problem nawraca.

Ostatnio odpaliła super, dałam jej chwilę i dopiero ruszyłam. Po przejechaniu ok. 500m, po tym jak zatrzymałam się pod światłami znowu zaczęła się dławić, przy czym też zadymiła na biało (nie jakoś specjalnie dużo, chociaż delikatnie też nie, bo zauważyłam to w lusterku). Zatrzymałam się na chwilę i chodziła sobie tak na luzie cały czas z tym problemem. Po chwili ruszyłam i przejechał przez osiedle i hopki, przy następnym zatrzymaniu silnik chodził już równo. Bez problemu dojechałam do domu, poczekałam jeszcze chwilę żeby zobaczyć czy to znowu się nie pojawi, natomiast nic się dziwnego na powrót nie zaczęło dziać.

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy robione były z tego powodu wtryski, które wymienione zostały na nowe. Problem dalej nawracał, a wtryski trafiły do regeneracji dwa razy. W tym warsztacie w którym mi to robili powiedzieli, że nie ma kompresji na cylindrach (?). I prawdopodobnie powinien zostać przeprowadzony remont silnika. Natomiast czy możliwe jest w tym przypadku, że usterka nie jest stała, a zanika na jakiś okres czasu bez konkretnych zależności?

Spotkał się ktoś z Państwa z takim problemem?

Moglibyście polecić serwis lub mechanika we Wrocławiu, na konkretną diagnostykę?

Dodam jeszcze może, że po podłączeniu pod komputer serwisowy, nie pokazały się żadne błędy, oprócz tych z wtryskami przez tą niską kompresję.

Będę wdzięczna za rady i wskazówki.

Pozdrawiam,

Beata :)

[pioteror13]

Powiem tak w n47 wszystko jest możliwe 

Te przyczyny, które odpisałaś występują też przy uszkodzonym zaworze EGR.Ostatnio w jednym to robiłem ,druga czynność to zdjęcie i czyszczenie kolektora ssącego ,ale po zdjęciu trzeba zobaczyć czy w nim są wszystkie klapki wirowe jeśli nie to poleciała na cylinder i mogło przyciąć zawór ,porysować gładź cylindra ,ale to byś miała cały czas problem bez żadnych przerw,więc w pierwszej kolejności EGR do wymiany ,one często nie dają żadnych błędów ,tylko nie kupować zamiennika bo nie działają,sprawdzone to już wiele razy. 

 

Jak chcesz sobie sama sprawdzić czy EGR działa to kostka obd lub kable dcan+przejściówka na USB c ,pobierasz aplikacje bimmetool kupujesz licencję i w funkcjach serwisowych masz opcje adaptacji EGR i sprawdzenia działania i sprawdzasz jak działa w każdym zakresie obrotów jak ma na wolnych 0% lub raz się otwiera raz nie to do wymiany. 

 

[Beataa]

Dzięki za odpowiedź

natomiast auto kupiłam już z zaślepionym EGRem, chociaż faktycznie sugestia, że to z tym może być problem już sie pojawiała.

Czy po czasie mogło dojść do jakieś rozszczelnienia (?) zamknięcia otworu doprowadzającego spaliny do kolektora dolotowego? Bądź inna usterka z tym związana?

[pioteror13]

Hmm,zaślepiony EGR a ciekawe czy ktoś go programowo wyłączył w ECU silnika  

Kolektor dolotowy do zdjęcia w takim razie i zobaczenia czy są klapki wirowe jak którejś nie ma to jest problem z zaworami  

Do sprawdzenia ciśnienie na cylindrach i wszystko będzie jasne. 

 

To tak w pierwszej kolejności sprawdzenie kompresji ,jak jest ok to szukanie przyczyny czyli albo nie usunięty w ECU silnika EGR albo jest już tak kolektor zawalony sadzą że nie ma za mało powietrza. 

Tak wygląda kolektor po 196 tysiącach emeryckiej eko jazdy. 

Na szczęście klapka się żadna nie urwała i silnik uratowany. 

[DracoBlue]

Zgodzę się z @pioteror13 moim zdaniem również przyczyną jest EGR, szczególnie, że w głównej mierze dławi Ci się na postoju na wolnych obrotach, gdzie zawór EGR się otwiera. Może być też tak, że zawór EGR jest OK, tylko przez ilość nagaru się blokuje. Niestety te silniki cierpią na odkładająca się sadzę w kolektorach dolotowych. Dlatego ja bym na Twoim miejscu wyczyścił cały kolektor, wymienił przy okazji klapy. Czy EGR zostaw fizycznie zablokowany czy programowo ograniczony?

[Beataa]

@DracoBluez informacji, które przekazał mi poprzedni właściciel wiem, że EGR został usunięty i fizycznie, i w komputerze.

Mam już umówiony termin na zostawienie auta w warsztacie i sprawdzenie czy to faktycznie z EGRem jest problem.

@pioteror13 ciśnienie na cylindrach to 1-20/2-20/3-19/4-19,6.

Dziękuję obu Panom za wszystkie rady, po wizycie u mechanika odezwę się pod postem i mam nadzieję, że będę mogła napisać, że sprawę udało się załatwić  

[pioteror13]

Nie jest najlepiej ale nie jest jeszcze tak źle żeby były te objawy które masz ,wartość graniczna dla nich to 17-18 bar. 

Myślę że olej rzadko zmieniany ,parę razy najtańszy olej wlać ,nie wiem 3 razy na przykład zrobić po 1000km i na ostatniej trzeciej wymianie dodać płukankę ,powinno trochę pierścienie odmulić ,często właśnie okolice tego ciśnienia co u ciebie są jeśli olej był zmieniany w trybie long life  

W tych silnikach max 10 tysięcy kilometrów. 

 

Jak będziesz oddawała na warsztat to w pierwszej kolejności EGR i od razu zajrzenie do kolektora i do klapek wirowych ,może być też problem z silniczkiem klapek wirowych. 

[DracoBlue]

3 godziny temu, pioteror13 napisał(a):

dodać płukankę, powinno trochę pierścienie odmulić

 

Odkąd płukanka poprawiła mi kompresje w silniku i wyrównała na poszczególnych cylindrach + olej na bagnecie jest bardzo długo czysty używam co wymianę profilaktycznie i polecam. 

[pioteror13]

Co prawda jak olej wymieniasz co max 10 tysięcy to nie ma sensu stosować płukanek ,teraz jest taki marketing na te wszystkie eliksiry ,ale wcześniej mechanicy starszej daty lali naftę bądź troszkę ropy i tak się płukało.

Jak już wiesz że był cały czas long life to lepiej zmienić parę razy olej co tysiąc kilometrów i dopiero płukanka bo jak będzie mega dużo syfu i dałbyś od razu płukankę to w 1 przypadki na 100 potrafi zatkać ,przytkać smok olejowy. 

[Beataa]

W dniu 17.06.2024 o 09:16, pioteror13 napisał(a):

Nie jest najlepiej ale nie jest jeszcze tak źle żeby były te objawy które masz ,wartość graniczna dla nich to 17-18 bar. 

Myślę że olej rzadko zmieniany ,parę razy najtańszy olej wlać ,nie wiem 3 razy na przykład zrobić po 1000km i na ostatniej trzeciej wymianie dodać płukankę ,powinno trochę pierścienie odmulić ,często właśnie okolice tego ciśnienia co u ciebie są jeśli olej był zmieniany w trybie long life  

W tych silnikach max 10 tysięcy kilometrów. 

Mam to auto o pół roku, a takie kwiatki jakie wychodzą.., że bardzo rzadka zmiana oleju w ogóle by mnie już nie zdziwiła.

 

W dniu 17.06.2024 o 10:41, pioteror13 napisał(a):

Jak będziesz oddawała na warsztat to w pierwszej kolejności EGR i od razu zajrzenie do kolektora i do klapek wirowych ,może być też problem z silniczkiem klapek wirowych. 

Tak zrobię

[pioteror13]

W Polsce dlatego nie odważył bym się kupić używanego diesla ,u nas w PL każdy kupuje diesle bo tanio się jeździ ale zapominają że już tanio się nie naprawia  

Na przyszłość polecam benzynę minimum 6 cylindrów w LPG ,koszt przejechania taki sam jak dieslem a naprawy tańsze i miej do zepsucia się .

W pl każdy dojeżdża diesla do końca a potem pchnie go dalej jak już wsadził kupę kasy a tu dalej efektów nie widać ,następnie nowy właściciel znowu dokłada i pchnie go dalej i tak w kółko  

Także jak byś zmieniała samochód i chcesz tanio jeździć to benzyna z gazem

[Beataa]

@pioteror13to jest 3 BMW, kolejne w dieslu.

Nigdy nie miałam problemu z autem, takiego żebym musiała się zastanawiać z czego bierze się usterka, zawsze tylko bieżące naprawy. Aż nagle taka sytuacja, że rozłożyłam ręce jak usłyszałam o remoncie silnika, którego w przypadku tego samochodu nie opłaca się robić.

Gdzieś tam po głowie chodzi mi sprzedaż po naprawie, ale nie wybroażam sobie kupić auta innej marki. To jak uzależnienie. Mówi się do 3 razy sztuka. Może tym razem wyciągnę nauczkę

[pioteror13]

Jak już ktoś jest uparty na diesla to na pewno nie z usuniętym EGR ,DPF czy tam adblue bo zawsze ale to zawsze jak jest to usunięte to coś jest nie tak ,jak DPF nie zapychał to po co regenerować wtryski za 2000 zł jak można usunąć DPF za 500 i po problemie oczywiście w przenośni bo i tak prędzej czy później dziura w tłoku gwarantowana

 

Jaki masz tam przebieg na liczniku ?

Rozrządu nie słuchać na zimnym? ,chodzi mi o taki metaliczny paru sekundowy pogłos w kabinie 

[Beataa]

@pioteror13 przebieg to 251 000.

Żadnego metalicznego pogłosu nie słyszę, trochę trzesie przy odpalaniu, ale to jest może z 5 sekund, a później silnik zaczyna równo pracować.

Mechanik z warsztatu prosił mnie o przesłanie filmiku, jak auto pracuje kiedy występuje ta austerka. Od wczoraj chodzę i odpalam samochodu, a ona jak na złość chodzi bez żadnego problemu

[pioteror13]

Nie musi być go słychać żeby się zerwał ,jeśli nie robił go nikt a na pewno nikt go nie robił to kwestia czasu kiedy się zerwie. 

Jak trzęsie tylko na zimnym to egr ,klapki wirowe lub wtryski. 

Wcześniej przed wymianą wtrysków tak samo na zimnym trzęsło? 

Jak tak i teraz po zmianie jest tak samo to mogli ciebie z tymi wtryskami w bambuko zrobić  

Oni je wymieniali niby na nowe czy regeneracja ? 

 

 

Weź nagraj filmik na zimnym jak odpalisz ,pracę silnika tylko z otwartą maską  żeby było dobrze słychać ,bo coś mi tu nie pasuje ewidentnie z tymi wtryskami. 

 

 

 

[Beataa]

Tak, też trzęsło. 

Według mechanika po wymianie wtrysków wszystko miało ustąpić.

Przed wymianą były wtryski od Fiata, wszystkie cztery zostały wymienione na nowe i zakodowane (?), mam na to dokumenty. Później ponieważ problem nie ustępował,  dwa razy reklamowałam tą wymianę i jechały na regenerację. 

 

[Beataa]

Cześć,

Wczoraj w końcu odebrałam samochód z warsztatu. Prace, które zostały przeprowadzone to:

- pierwszy wtryskiwacz, (to ten na którym korekta wychodziła najgorsza) został wymieniony na nowy,

- pod trzeci wtrysk (ten który lał), została włożona większa podkładka,

- wtryski zostały zregenerowane,

- sprawdzony zbiornik paliwa, żeby zobaczyć czy nie ma tam czegoś, przez co pompa może opiłkować, wszystko wygląda dobrze

 

 

- został zaślepiony EGR, bo okazało się, że był tylko odpięty i wgrany był program żeby nie wychodziły błędy,

- zostały wgrane na nowo softy do EGRa i DPFa,

- w programie zostały podniesione obroty,

- i naprawiony czujnik ciśnienia w silniku, bo w trakcie diagnostyki, wyrzuciło błąd i okazało się, że przewód jest uszkodzony.

 

Reasumując, korekty na wtryskach są prawidłowe, ciśnie nie na cylindrach to 20/20/19/19,2, a silnik nadal nie pracuje tak jakbym sobie tego życzyła. Na luzie czuć delikatne (w porównaniu do tego co było) drgania, nie widać ich na wskazówce obrotomierza, nie dymi przy tym też na szaro. Auto jak nabierze prędkości, to jedzie świetnie, zbiera się i rozpędza super. Problemem nadal pozostaje nierówna praca silnika na wolnych obrotach. 

Przede mną wymiana oleju i filtra. Polecono mi zastosować przy wymianie oleju Cerateca, zakupiłam również Płukankę do  silnika LIQUI MOLY PRO-LINE.

Także jest lepiej, ale nie dobrze.

 

 

[pioteror13]

O i bardzo ładny opis ,a te drgania to niech sprawdzą tobie na warsztacie poduszki silnika i  skrzyni bo przy n47 to mocno obrywają.

[DracoBlue]

Jeśli są drgania a wskazówka od obrotów stoi równo i nie drga to tak jak kolega wyżej napisał poduszki silnika do sprawdzenia.

[Beataa]

Minęły dwa dni, a problemy nawróciły.

Trzeci wtryskiwacz znowu leje. 

Ręce mi opadły. 

Zastanawialam się, czy może mieć z tym coś wspólnego pełen zbiornik paliwa?

Auto do wczoraj było zatankowane do połowy, wieczorem dotankowalam do pełna i dzisiaj rano przy odpaleniu zadymiło i zaczęło znowu rzucac silnikiem. 

Nawet nie wiem co teraz sprawdzać. Rozważam sprzedaż samochodu jako uszkodzonego, bo nie przychodzą mi żadne pomysły już do głowy.

 

Czy w silniku N47 najniższa granica ciśnienia na cylindrach to 19?

[pioteror13]

Zależy jak na to patrzeć , w praktyce nie,jak ma 17 też poprawnie chodzą. 

Obstawiam że jak to ten sam warsztat ciągle robi to wstawia wtryskiwacz po jakiejś pseudo regeneracji,nie ma tu innego wytłumaczenia że ciągle jest ten sam problem u nich 

Oni wogóle kodowali po założeniu te wtryskiwacze ?

Masz jakiś papier z regeneracji wtryskiwaczy ? 

 

 

Niestety ciężko znaleźć kogoś kumatego na warsztatach.

Jest parę warsztatów ,które naprawiają bmw i robią to dobrze ale tam terminy będziesz miała po parę miesięcy.

Z dieslem nie jest taka łatwa sprawa jak się wydaje ,jest bardziej skomplikowany niż benzyna i trudniejszy w znalezieniu potencjalnej usterki bo po prostu może się nakładać parę rzeczy na raz.

Sam osobiście nie kupuję nigdy diesla bo jest tańszy w zakupie ale potem droższy w serwisie i kosztach części.

Cały czas jestem przekonany że ten warsztat do którego to oddajesz partoli robotę,robi ją nie poprawnie i takie są potem skutki że auto nadal poprawnie nie działa.

[Beataa]

Od 1,5 tygodnia wszystko działa jak należy. Mimo, że po odebraniu auta z warsztatu wtryskiwacze lały, z miejsca do którego przykręcone są przewody wysokiego napięcia (?).

Okazało się, że nieszczelność była, bo były za słabo dokręcone. Wystarczyło dokręcić je po pół obrotu, do końca zwykłym płaskim kluczem.

Mechanik prawdopodobnie dokręcał kluczem dynamometrycznym. Nie dokręcał do końca i te pół obrotu sprawiało, że przy odpalaniu silnika spod nakrętek tryskało paliwo i robiła się nieszczelność 

Może to komuś pomoże, żeby w miarę możliwości sprawdzać coś na dwa sposoby 

[pioteror13]

No widzisz czyli ten warsztat tak jak ciągle myślałem coś partolił ,dlatego lepiej szukać kogoś wykwalifikowanego w danej marce chodź wiem że jest z tym trudno. 

 

A jak u ciebie z tym poborem oleju ? 

 

[Beataa]

Od czasu zmiany oleju, czyli będzie już z dwa tygodnie, poziom się nie zmienił. Do oleju dodawany był Ceratec.

[pioteror13]

Ok,jak wtryski zmienione ,dpf i egr masz usunięty to tylko na rozrząd uważaj . 

Zmieniaj olej w twoim n47 co max 10 tysięcy a będzie długo żył.