BMW E90 - 318i - Od gruza do dayily.

[Dejwido]

Nadszedł czas i na mnie, na pozostawienie po sobie jakiegoś śladu historii związanego z ostatnim BMW, które miałem okazję zakupić, a zarazem aktualnym, którym się poruszam i nad którym pracuję. Zawsze byłem fanem 3 serii. Przesiadłem się z poprzedniej generacji - starszego brata, E46. Tak w zasadzie to była to jedna z tych „okazji” co – jak się potem okazało – miało swoje powody, ale z czymże nie poradzi sobie zajawkowicz, prawda? Samochodzik nie szczyci się potężnym silnikiem czy bogatym wyposażeniem, ale jest miłą odskocznią od old-school'owego już E46 i fajną bazą pod jakiekolwiek grzebanie w myśl zasady od 0 do bohatera, której jestem wielkim fanem.

MODEL: Seria 3 - E90
TYP PALIWA: BENZYNA
POJEMNOŚĆ: 2.0
KOD LAKIERU: A22, LAKIER: Sparkling Graphite Metallic
DATA PRODUKCJI: 2006
KOD SILNIKA: N46B20
MOC SILNIKA: 129KM 95kW
TYP SKRZYNI BIEGÓW: Manualna

 

WYPOSAŻENIE 

SKÓRZANA KIEROWNICA MULTIFUNKCYJNA
 ELEMENTY ZEWNĘTRZNE W KOLORZE LAKIERU
 FOTOCHROMATYCZNE LUSTERKO WEWNĘTRZNE
 SKŁADANE TYLNE OPARCIE
 CZUJNIKI PARKOWANIA TYŁ
 TEMPOMAT
 RADIO BMW PROFESSIONAL
 LAMPY PRZECIWMGIELNE PRZÓD
 CZUJNIK DESZCZU I ZMIERZCHU
 CLIMATRONIC DWUSTREFOWY
 PRZYGOTOWANIE DO TELEFONU Z BLUETOOTH
 PODGRZEWANE FOTELE
 WEJŚCIE AUX
 REGULOWANY PODŁOKIETNIK
 LISTWY OZDOBNE WEWNĘTRZNE TITAN
 PAKIET ADVANTAGE, PAKIET COMFORT

KRÓTKI OPIS 

Boję się pomyśleć, w jakich rękach przewijał się ten samochód, ale to, co zakupiłem bardziej przypominało chińską zabawkę z Aliexpress niżeli prawdziwą bawarską motoryzację. Przyciemnione, nieoryginalne i beznadziejnej jakości boczne kierunkowskazy, zastąpienie chromowanego grilla tandetnym czarnym plastikiem, pozbycie się tylnych lamp na poczet LED-owych wersji, a także podmiana przednich reflektorów na te z wersji LCI, a w dodatku oba od dwóch innych producentów. Wnętrze napakowane LED-owym oświetleniem, które nawet przy zachodzącym słońcu było ledwo widzialne przy tymże „jakościowym” oświetleniu, które swoją drogą w niektórych miejscach, jak schowek pasażera – już się poddawało…

No i nie zapomnijmy o czadowych i stylowych emblematach BMW na masce i klapie, które a jakże, także były przyciemnione i w wersji czarno-białej! PS. również jakości tak świetnej, że z daleka nie powiedziałbyś jakiej marki to znaczek, a zwykłe kółko z mazajami. Wnętrze pojazdu jedynemu zabiegowi pielęgnacyjnemu jakie zostawało poddawane to chyba tylko wytrzepywanie dywaników. Dywaników nieoryginalnych i nie pasujących do podłogi tego auta. Poprzepalane żarówki w wielu miejscach na zewnątrz, nie działająca dmuchawa nawiewów, a to tylko garstka wspomnień...

No ale wiecie... Samochód kosztował mnie mniej niż moje E46, a wszystkie wymienione powyżej „wspomnienia” dzisiaj są już przeszłością. Byłem świadom, że samochód ten będzie potrzebował pracy, ale nie wiedziałem o żadnych szczegółach, strzeliłem i dziś uważam, że strzał był trafny, zapraszam Was do poznania tej historii i śledzenia jej aktualnych poczynań, a także zapraszam do komentowania i pozostawiania swoich opinii i spostrzeżeń  

 

BMW I STAN WIZUALNY PO ZAKUPIE

ZDJĘCIA WKRÓTCE

 

 PIERWSZE NAPRAWY 

Samochód miał problemy z poborem oleju i dymieniem - standardzik w tych silnikach.
Korzystając ze sporego doświadczenie z jego poprzednią wersją, N42, od razu przystąpiłem do napraw.

Wymieniona została odma wraz z przewodami, czyszczenie kolektora i wszystkiego co po drodze.
...Gdzieniegdzie powymieniane na łączeniach przewodów o-ringi, które już były wymęczone.

Wymieniona została uszczelka pokrywy zaworów oraz komplet uszczelnień trzonków zaworowych.

Spoiler

Od razu mogłem się przyjrzeć górnej części silnika. Trochę nagaru, nic poza tym nie zwróciło szczególnej uwagi.
Czapka była klejona na silikon, jak się potem okazało nie tylko tam został użyty w zamian za przystosowane do tego uszczelki, ale o tym później.

Nowe świece zapłonowe.

Spoiler

Nowe uszczelki czujników wałków rozrządu oraz elektrozaworów.

Nowe uszczelki pompy vacuum.

Spoiler

Nowe uszczelki podstawy filtra oleju oraz chłodniczki olejowej.
...Ta ostatnia została uszczelniana silikonem.
...Ktoś nie był w stanie podmienić o-ringa za parę groszy tylko postanowił na tę plastikową już uszczelkę, którą wyciągałem w kawałkach, dołożyć silikonu i wszystko razem ze sobą skręcić.

Spoiler

Nowa uszczelka korka wlewu oleju.
...Zakupiłem nowy korek w zamienniku i wyjąłem z niego sam o-ring.

Spoiler

Nowy pasek wielorowkowy.

Spoiler

Zalany płukanką, powymieniane filtry, zalany świeżym olejem. (Archoil AR2820+Filtry Hengst+Motul 8100 X-cess gen2 5W-40). I trochę zacząłem sobie nim jeździć.

Jakiś czas później spod maski wydobywać się zaczęły niepokojące dźwięki. Albo raczej - ja, który zaczął stawiać ten silnik na nogi i wykonał szereg napraw, a potem trochę zaczął nim jeździć - zacząłem je słyszeć. Spełniły się można by rzec najgorsze scenariusze. Aby móc przygotować się psychicznie i jakoś ulżyć silnikowi dolałem 300ml produktu Liqui Moly - Cera Tec, jak się potem okaże nie przejeździłem na tym nawet 50 kilometrów więc wstrzymam się z jakąkolwiek opinią. Diagnoza? Panewki.

 Nowa uszczelka misy olejowej oraz zestaw panewek korbowodowych. Wał na szczęście nie dostał, a panewki ewidentnie wykazały, że jakiś jegomość w pewnym momencie nie skontrolował ilości oleju w silniku. Przypomnę tylko, że ten silnik nie posiada bagnetu, a elektroniczny czujnik poziomu oleju, który defacto został podobno wymieniony, a które rzeczywiście po pewnym przebiegu padają.

Od tamtego czasu olej wymieniany parokrotnie, a ja zakupiłem i założyłem nową uszczelkę czujnika poziomu oleju - tak w razie W 

Spoiler

 

 OGARNIANIE OŚWIETLENIA 

Wszystkie żarówki na zewnątrz, jak i wewnątrz zostały powymieniane. Wszystkie na nowe marki Philips. Schowek pasażera zmusił mnie do zakupienia całej nowej, oryginalnej lampki z powodu ułamań plastiku, czego efektem było nie stykanie się żarówki z blaszką. Dotychczas jeździłem bez oświetlenia w schowku co bywało irytujące, gdy człowiek chciał coś sięgnąć w nocy. Od tej pory ringi odzyskały swoją funkcjonalność, wnętrze ciepłą i jasną barwę, a deska rozdzielcza odchudzona o parę błędów.

Chińskie boczne kierunkowskazy przy próbach delikatnego ich demontażu łamały się na drobne kawałki... Najpierw odklejał się i odpadał plastikowy klosz, a potem reszta łamała się na drobnice. Zakupiłem dwa używane kierunkowskazy, ale w ładnym stanie OEM BMW, a przed montażem jeszcze sam wziąłem się za ich lekkie przepolerowanie. W starym chińczyku nawet styki były pognite i nie pozwalałyby mi one wstawić lampki nowe lecz zamienniki, bo te są sprzedawane bez wtyczki.

Zakupiłem nową lampę przeciwmgielną na przód, bo stara była nieszczelna i cała zgnita od wody. Do tego oczywiście nowe żarówki H11, które posiadają wbudowane uszczelnienie, a stare były tak zmęczone, że nawet prawa przednia lampa nie popękana, a parowała.

Nowe lampki oświetlenia tablicy rejestracyjnej z homologacją, a nie jak wcześniej - LEDy za kawałkiem przeźroczystego plastiku.

Tylne lampy na razie zostawiam, ale myślę nad obklejeniem ich białej części czerwoną folią w stylu LCI.

Na końcu udałem się na stację kontroli pojazdów w celu ustawienia prawidłowego poziomu świateł.

Spoiler

UKŁAD HAMULCOWY, ZAWIESZENIE 

Samochód dostał oczywiście nowe hamulce w postaci nowych tarcz i klocków. Jeden ze starych klocków odkleił się materiałem ściernym od obudowy - odradzam produkty ABE (o tym kiedy indziej). Cały układ został przeczyszczony, nasmarowany, prowadnice, jak i tłoczki działają bez zastrzeżeń, tarcze kotwiczne nie zgnite. Wleciał nowy zestaw szczęk hamulcowych oraz sprężyn, ręczny wyregulowany. Wraz z wymianą hamulców wstawiłem również nowe czujniki zużycia klocków, bo poprzednie były poucinane i pozakręcane. Zawieszenie w tamtym momencie było w dobrym stanie, ale po jakimś czasie stukać zaczęła i tworzyła luz na prawym kole, końcówka drążka, końcówki zostały wymienione.

Spoiler

ELEKTRONIKA 

Zaktualizowane zostały wszystkie moduły i sterowniki w samochodzie do ich najnowszych wersji.

☆⋆｡𖦹°‧★ W MIĘDZYCZASIE DROBNOSTKI...

W międzyczasie zajmowałem się również drobnostkami, takimi jak:

Wymiana dwóch niesprawnych, tylnych czujników parkowania. Zakupiłem używane oryginały w kolorze.

Spoiler

Demontaż i czyszczenie ze smarowaniem dmuchawy nawiewów. Pływały w niej papierosy. Po tym zabiegu nawiewy ożyły.

Spoiler

Po zalaniu pełnego zbiornika płynu do spryskiwaczy, płyn po wciśnięciu manetki wyciekał na podłogę pasażera. Okazało się, że przewód wtryskowy na podszybiu nie był włożony i wciśnięty...

Demontaż dodatkowej pompy wody i zamówienie nowych szczotek rozwiązało problem z błędem wspomnianej wcześniej pompy i pozwoliło ponownie wrócić do funkcjonalności opcję REST.

Spoiler

Nowe siłowniki do klapy bagażnika.

Ustawienie zbieżności i geometrii kół.

Wymienione zostały płyny eksploatacyjne:

Płyn wspomagania kierownicy.

Płyn chłodniczy.

Płyn hamulcowy.

WARSTWA WIZUALNA 

Staram się zachować ten samochód, jak najbardziej w oryginale. Mój tuning wizualny opiera się w zasadzie na samym przywróceniu tego pojazdu do jego blasku sprzed prawie dwudziestu lat.
Do tej pory udało mi się:

 Nowe wkłady lusterek. Stare były już całe pognite, typowa przypadłość tych samochodów.

Spoiler

 Pranie całego wnętrza przy pomocy odkurzacza piorącego, a następnie ręczne mycie plastików, bonnetowanie, dressing...

Spoiler

 Nowe emblematy BMW na maskę oraz klapę bagażnika.

 Przepolerowałem nieco końcówkę tłumika.

Spoiler

 Korekta lakieru i nałożenie wosku.

 Wymiana przycisku start/stop na nowy. Stary był mocno wytarty.

 Dokupienie i montaż brakującej kratki zderzaka.

 Demontaż zderzaka przedniego i jego ponowne, poprawne spasowanie.

Samochód, kiedy go zakupiłem stał (i w zasadzie dalej stoi) na 16 calowych felgach od E60, styling 242, 7J, ET 20. Zamierzam je w najbliższej przyszłości zmienić na coś większego i ładniejszego.

 

CO DALEJ? CO ZAMIERZAM? 

W planach aktualnie:

 Zmiana felg. Dystanse?

 Sprężyny obniżające.

 Oklejenie białych lamp tylnych czerwoną folią.

 Prawdopodobnie zderzaki m performance / aero. Zwłaszcza iż poprzedni właściciel zostawił parę elementów z performance wewnątrz, jak gałka zmiany biegów, mieszek.

 Prawdopodobnie doposażyć wnętrze pojazdu w opcje, które oferowało BMW, jak cupholdery itp. Sportową kierownicę, sportowe fotele, standard 

 

...TEMAT BĘDZIE KONTYNUOWANY I NA BIEŻĄCO AKTUALIZOWANY...

Edytowane 9 Marca przez Dejwido

[Dejwido]

Okej, a więc temat jest kontynuowany. Wyżej postarałem się o przepisanie większej części przeszłości i drogi jaką przeszedł ten samochód do dnia dzisiejszego.
Oczywiście jest tam jeszcze parę drobnostek do dodania, wypadałoby również dodać zdjęcia w dzień zakupu, ale to wszystko wymaga nieco czasu i szperania w mojej galerii . Z czasem.
Pragnę tylko dodać, że BMW posiadam dopiero ok. 4 miesiąc. Myślę więc, że trochę roboty zostało przy nim wykonane, jak na tak krótki czas, ograniczone fundusze czy codziennie obowiązki. 

Tym postem oddzielam przeszłość od teraźniejszości i ewentualnej przyszłości. Zostawiam sobie prawa do edycji pierwszego postu, gdybym coś znalazł, albo coś mi się przypomniało.
Traktuje ten temat jako swego rodzaju kronikę 

UPDATE

Na początku marca podjąłem decyzję o wywaleniu końcowego tłumika. Powodów było co najmniej kilka. 1. - Ktoś zmienił wydech do katalizatora na zamiennik firmy Bosal. Nie jestem fanem tańszych zamienników, jak chodzi o takie elementy, no ale okej, być może stary oryginał zgnił do reszty czy coś. 2. - Być może też z powodu jakości tego zamiennika - tłumik z tyłu strasznie pierdział. I w końcu 3 - materiał, z którego zrobiona była końcówka mimo polerki moment łapała rdzawy nalot, no i c'mon - jedna rurka? to się tak nie godzi!
Tutaj postanowiłem odejść od oryginału i polepszyć nieco w mojej opinii kształty autka decydując się na dwururkę. A że nadarzyła się okazja... Zakupiłem mały przelocik. Chwilę używany przez znajomego. Z dwoma, ładnymi i nierdzewnymi końcówkami 2x76mm i gotowymi wieszakami. Swoją drogą taka zabawka jest dość znana na internetowych aukcjach. Osobiście nowej nigdy bym nie zakupił, ale jak już wspomniałem - okazja. No i na razie jestem zadowolony.

Spoiler

Spoiler

Wybaczcie za ten brudny lakier .

Wracając do wydechu - jeśli chodzi o walory dźwiękowe, jak tylko mi się uda to postaram się udostępnić jakieś wideo.
Będąc całkowicie szczerym - z początku spodziewałem się czegoś cichszego. Nie spodziewałem się, że taki drobny zabieg tak drastycznie zmieni brzmienie tego co by nie było - małego - silnika. Lecz po paru dniach ucho przyzwyczaiło się i według mnie jest, jak na moje gusta idealnie. Ten silnik naprawdę nie potrzebuje więcej pod tym względem. Na razie wydeszek sprawia mega frajdę, a tylny zderzak cieszy oko.

[DracoBlue]

Świetna prezentacja auta, inni mogą się uczyć 

[Dejwido]

UPDATE

W aucie zaczęło mi popiskiwać i skrzypieć w lewym tylnym kole. Zwłaszcza przy pokonywaniu nierówności i wsiadaniu do środka.
Moimi głównymi podejrzanymi były tuleje pływające, a więc zamówiłem sobie zestaw do ich ściągania i gdy tylko do mnie dotarł wziąłem się za wymianę.

Spoiler

Zestaw, który zamówiłem to pierwszy lepszy chińczyk z Allegro o koszcie ok. 200zł. Jak na chińczyka przystało można go śmiało nazwać zabawką jednorazowego użytku. Tzn może i jeszcze coś da się tym zrobić, ale istnieje ryzyko krzywego wprasowania nowej tulei ponieważ śruba służąca do skręcania przy wciskaniu drugiej tulejki wygięła się w miejscu zwężenia.

Spoiler

Grunt, że obydwie tuleje udało mi się wymienić bez większych problemów, ani bez zbędnego rozbierania elementów zawieszenia. 
Przy okazji oględzin w oczy rzuciła mi się totalnie posypana guma dolnego mocowania amortyzatora. Więc będzie co robić w przyszłości.

Spoiler

Skrzypienie i piski ustały także akcje uznaję, jako udaną.

Nie ma co się dziwić, bo jedna ze starych tulejek miała totalnie rozwaloną gumę, gdzie do środka wraz ze smarem mieszało się błoto i piasek.

[Dejwido]

UPDATE

Na tylnej osi pojawiły się dystanse przelotowe po 20mm na stronę. Przy takim dystansie i aktualnej feldze o tak niskim ET, koła ładnie wyrównały się z błotnikiem i nie ma już efektu dziury przy tylnych kołach, gdy patrzy się na samochód pod kątem.

Spoiler

 

[DracoBlue]

Różnica zauważalna na plus  Też miałem dystansy na przodzie firmy eibach 30mm na stronę ale sprzedałem i kupiłem dwie felgi o innym ET i w tym roku będzie bez dystansów i z większym wgłębieniem felgi  

[Dejwido]

W dniu 26.03.2024 o 17:46, DracoBlue napisał(a):

Różnica zauważalna na plus  Też miałem dystansy na przodzie firmy eibach 30mm na stronę ale sprzedałem i kupiłem dwie felgi o innym ET i w tym roku będzie bez dystansów i z większym wgłębieniem felgi  

Też jestem większym fanem felgi z innym osadzeniem, które wypchnie mi koło, niżeli dystansów, bo zawsze to jakaś tam dodatkowa rzecz z tyłu głowy, o której trzeba myśleć. Aczkolwiek dystanse zamówiłem z rodzimej firmy Dystom, polecanej przez wielu użytkowników i na razie rzeczywiście nie mogę nic złego powiedzieć na jakość wykonania. Nic nie bije, nie rdzewieje, auto dobrze się prowadzi. No i właśnie ze względu na to, że ten sezon nie mam jeszcze planów kupować felg zdecydowałem się na dystanse.

 

UPDATE

Dzisiaj wymieniłem sondę lambda za katalizatorem. W momencie zakupu samochodu nie było z nią większych problemów. Check się nie zaświecał i pracowała poprawnie. Z czasem niestety zaczęła wyrzucać błędy starzenia, ale nie powodowało to jeszcze błędu na desce. No i do czasu, bo oczywiście później błąd już zaczął robić się nagminny i pojawiał się co parę kilometrów. Jako iż to sonda monitorująca postanowiłem nie przepłacać i strzelić w tani zamiennik. Strzał był chybiony. Sonda Magneti Marelli okazała się totalnym crapem i już po zamontowaniu i przejechaniu dosłownie paru metrów wyrzucała błąd starzenia, odradzam. Drugim, dzisiejszym strzałem była firma Delphi i tutaj na razie jest znacznie lepiej - tzn. pokonałem już ładnych parę kilometrów i sonda nie wysyła błędów. Wygląda na to, że działa. Pytanie na jak długo? To się okaże. Jeżeli w jakimś krótkim czasie ta również się podda będzie trzeba zdecydować się na coś droższego.

[Dejwido]

Trochę się nazbierało, a więc zaktualizuje w jednym poście nowości, jakie spotkały moje auto na przestrzeni ostatniego półtora miesiąca.

 

- Postanowiłem "zregenerować" jeden z tylnych zacisków hamulcowych ponieważ grzała mi się felga i bez chęci i czasu na jakiekolwiek diagnozy postawiłem na zapieczony tłoczek. Użyłem zestawu naprawczego. Winowajcą jednak okazały się popękane i co za tym idzie wibrujące klocki po jednej ze stron także wymieniłem komplet na Brembo.

Spoiler

- Przyszły ciepłe dni, chęć skorzystania z klimatyzacji, ale ta nie dawała chłodu. Standardzik, który wychodzi zawsze na sezon po zakupie używanego samochodu. Kompresor pracował, ale po podpięciu manometru pod węże okazało się, że nie ma czynnika. Pojechałem na serwis, doładowaliśmy układ po czym ten zaraz znowu opustoszał. Na szczęście nieszczelność była na tyle duża, że słyszalna gołym uchem i tak oto właśnie okazał się dziurawy jeden z węży. Rurka zamówiona, wymieniona, kolejne napełnienie układu czynnikiem i wszystko hula.

Na dniach ma mi przyjść przesyłka z tarczami do zegarów, w których to ekonomizer zastąpiony jest przez wskaźnik temp. oleju. Będę chciał z niego skorzystać ponieważ fizycznie opcje pokazywania owej temperatury już jakiś czas temu zakodowałem.

 

[Dejwido]

Już dobry miesiąc temu zająłem się wymianą sprężyn tylnej osi, bo samochód dość znacznie siadł mi na tyłek i przy pełnym załadunku, a do tego jeszcze z dystansami na takim osadzeniu felg potrafiło mi obcierać na dziurach. Sprężyny rzeczywiście okazały się już być ubite i myślę, że świeże na pewno nie zaszkodzą. Gdyby mi się chciało rozbierać McPhersony z przodu to pewnie i bym go obniżył od razu sprężynami Eibacha, ale nie śpieszy się, a poza tym wspomniane felgi...

 

Spoiler

 

Również i swego czasu przy wymianie tulei pływających wspominałem o tym, że zauważyłem uszkodzone mocowanie amortyzatora:

 

W dniu 13.03.2024 o 20:13, Dejwido napisał(a):

Przy okazji oględzin w oczy rzuciła mi się totalnie posypana guma dolnego mocowania amortyzatora. Więc będzie co robić w przyszłości.

 

Także i to poszło do wymianki, bo i to mogło wpływać na obniżenie auta.

 

Spoiler

 

W dniu 15.05.2024 o 09:18, Dejwido napisał(a):

Na dniach ma mi przyjść przesyłka z tarczami do zegarów, w których to ekonomizer zastąpiony jest przez wskaźnik temp. oleju. Będę chciał z niego skorzystać ponieważ fizycznie opcje pokazywania owej temperatury już jakiś czas temu zakodowałem.

 

Tarcze zamówiłem do Niemiec z poleconej przez @BimmerPerformance strony w temacie dot. kodowania wskazania. Mogę polecić tę stronę, bo tarcze przyszły w ok. tydzień, bardzo grubo i solidnie zapakowane, do tego papierki potwierdzające zakup, gwarancję itd. A co do samych tarcz zamówiłem ori-look i poza drobnymi różnicami nie ma się do czego przyczepić. Dla ciekawych:

 

- Nieco inny materiał tarcz, fabryczny materiał jest bardzo mocno podatny na zarysowania i ma twardą strukturę, a tutaj jest to bardziej papierowy, matowy format;

- Wskaźniki poziomu paliwa i temperatury umiejscowiony wyżej aniżeli przylegające do dołu, jak w oryginale;

- Kreska limitera w nieco ciemniejszym, czerwonym kolorze;

- I jakieś bardzo drobniutkie różnice w czcionce.

 

Ale jest to naprawdę szukanie dziury w całym i wszystko prezentuje się poprawnie, co można zobaczyć na zdjęciu poniżej.

 

Spoiler

 

Poza tym to jakieś głupoty się nadarzyły, jak uszczerbiona uszczelka wtyczki wałka mimośrodowego, wymiana starego, czarnego filtru kabinowego.

 

Spoiler