E61 530D M57 2004r drobna amatorska modyfikacja Mapy KEES

[Hubi15977]

Wszystko na fakcie - z przymrużeniem oka 

 

Po usunięciu EKOLOGII z auta postanowiłem pobawić się w bezpieczne podniesienie mocy. Ponad tydzień  w czasie wolnym czytałem co z czym ugryźć by  nie rozwalić silnika lub skrzyni, a usprawnić żwawe już autko na póki co seryjnych podzespołach. Program KEES i dużo wiedzy od znajomego. Odczuwalny efekt jest znaczny, zwiększyła się elastyczność od 80km/h do V-MAXA oraz mimo zwiększenia dawki wtrysku o kilka procent , spalanie spadło w granicach 1litr do dwóch!!! Sam w to nie mogłem uwierzyć, ale od lat na tej samej trasie przy ciężkiej nodze nie mogłem zejść poniżej 8.8L/100km a miasto minimum 11L/100km (trasa GOSTYŃ WLKP - HAMBURG 620KM) . Podkręciłem jeszcze delikatnie turbo oraz odblokowałem maksymalne obroty ( wyżej się kręci i "CIĄGNIE" do końca ).Niestety z powodu zimy oraz opon zimowych 225 nie mogę dokonać pomiaru przyśpieszeń , bo gubi trakcje przy 60-80km/h. Nie testuje też przyśpieszenia od zera bo to gwóźdź do trumny dla skrzyni co odczułem kiedyś na własnym przykładzie mając seryjne 218km, idealne warunki pogodowe, nówki opony Hankook 275/35/18 i wodę zamiast mózgu hehe . Pomiaru  mocy oraz momentu dokonałem programem CAR SCANER PRO bo na kilku przykładach w miarę realnie pokazywał przy innych autach jak i serie przy moim .Lecz nie chce mi się wierzyć w rezultat jaki uzyskałem po tak delikatnych zmianach, bez dotykania zapłonu. Dlatego proszę brać ten post jako humorystyczny do póki nie znajdę w okolicy prawdziwej hamowni  

Plan na rok 2025 - zebrać graty by zrobić 400KM+ a jak skrzynia zawiedzie to zebrać budżet na 8HP

 

Dla forumowiczopseudoznawców : Wiem ile NM wytrzymuje skrzynia oraz co grozi takim eksperymentowaniem itp ITD . jak Silnik wytrzyma te delikatne i rozsądne testy, mam zgraną seryjną mape. Póki co zrobione 1600km w dwa tygodnie w tym 1240km trasy z ciężką nogą, reszta miasto . Brak czarnego dymka ,poziom wszystkich płynów bez zmian